British Airways tnie koszty jak tanie linie

London Heathrow Airport

Od najbliższego poniedziałku linie British Airways nie będą podawać pasażerom posiłków po godzinie 10.00 rano na trasach, na których lot trwa krócej niż 2,5 godziny - donoszą media brytyjskie.

Inne rozwiązania podyktowane względami oszczędnościowymi przewidują, iż pasażerowie nie będą częstowani darmową butelkowaną wodą, lecz wodą podawaną w małych pojemniczkach pokrytych folią, gorące ręczniki orzeźwiające będą dostępne tylko dla pasażerów pierwszej klasy, znikną darmowe precelki.

Pełna gama usług nadal będzie dostępna na długich trasach, ale z menu pierwszej klasy usunięto minikanapki podawane jako przystawki, krakersy i czekoladki.


BA wskazują, iż zmiany zostały poprzedzone przez badania rynkowe. Wynika z nich m. in., iż jedna trzecia posiłków serwowanych pasażerom klasy biznes na dalekich trasach jest nietknięta, a pasażerowie na ogół nie wypijają całej butelki wody.

Linie BA dotkliwie ucierpiały na skutek dekoniunktury w drogim segmencie lotów (pierwszej klasie i biznes) na dalekich trasach. Za ostatni rok obrachunkowy strata przewoźnika wyniosła 401 mln funtów.

Posunięcia te mają przynieść BA 22 mln funtów oszczędności rocznie i zmniejszyć ilość resztek żywności. Za poprzedni kwartał strata brytyjskiego przewoźnika oceniana jest wstępnie na 100 mln funtów.



[http://anglia.interia.pl]
Reblog this post [with Zemanta]

0 komentarze:

Prześlij komentarz

About this blog

Labels